Coraz mniej mieszkań które podobają się młodym Wychowałem się w powiatowym miasteczku na uboczu miasta gdzie w latach 60 i 70 postawiono kilkadziesiąt domków jednorodzinnych.Dzis zamieszkałe przez dwie lub jedną osobę.kolejne pokolenie mieszka już na swoim.co z tymi domami zA niedługo będą pustostanem. Racja, całe przedmieścia pracują w Warszawie. Nie rozumiem tych wysokich cen na przedmieściach i wsiach na około Warszawy, bo ludzie pracują w Warszawie. Dojeżdżają nawet z Pułtuska czy Garwolina. Warszawa jest piękna i bogata a mieszkania zbyt tanie. Sam wziąłem 8 mieszkań na kredyt.Konsorcja inwestycyjne zarejestrowane w Londynie czy Amsterdamie załadowane na fulla pustym nadrukiem pomocowym na COVIDA upychają pusty pieniądz. Nie bez znaczenia na cenę mają zakupy po 300 mieszkań w jednym rzucie. Ale Premier nie widzi problemu. Podobno taka bieda w Polsce za kaczora, a tu okazuje się że ludzie ludzie mają pieniądze i kupują mieszkania na pniu. To jak to w końcu jest? - opozycja płacze że Polska jest na skraju upadku, a dane z rynku wskazują co innego.

Komu wierzyć?a za rudego to nie było kredytów? nie sprzedawali pól itd? jakaś dziwna odmiana, e? Owszem, była garstka cwaniaków, co żerowali na państwowej, czyli naszej kasie, a reszta pospólstwa tyrała za 2,50/h. Mieszkam w Wiśle, w domu z 84 roku który remontuję sam bo ekip remontowych nie ma a poza tym przy obecnych mnie na nie stać. Czytając ten artykuł czuję się jak milioner i jeszcze bardziej doceniam to co mam:)d kiedy w czasie plandemii sądy nie wydają nakazów eksmisji tylko szaleniec wynajmuje lokal legalnie. NIGDY nie pozbędziesz się lokatora bo plandemie będą już teraz rozgrywane jedna za drugą. Wynajem tylko na czarno.wogle nie ujawnia się że znaczna część zakupów mieszkań dokonują bogaci ludzie spekulacyjnie. Po krótkim czasie odsprzedają mieszkania z zyskiem.przede wszystkim to pośrednicy biur nieruchomości, biegli ds wycen nieruchomości, komornicy i inni deweloperzy itp. mający "pierwszy kontakt" z ofertami sprzedaży. Ci sami ludzie piszą potem o szybkim wzroście cen mieszkań tak sobie nabijając kasę kosztem maluczkich... A co mi na to?dajemy się ogłupiać dalej ?spoko! rząd zamierza podnieść podatki od wynajmu, więc teraz nawet jak znajdziecie, to zapłacicie jak za 3 mieszkania do tej pory, a nikomu nie będzie się opłacać wynajmować, więc liczba mieszkań pomiar wydajności wentylacji  się jeszcze zmniejszy dziękuję za artykuł bo jest przynajmniej rzetelnie napisany nie jak poprzednie. Wskazała pani przyczyny i aktualną sytuację, piszcie artykuły w ten sposób a nie jak inni redaktorzy tego serwisu. Nie należy straszyc i napędzać bańki tylko rzetelnie przedstawić fakty: popyt, podaż, ceny, dostepność.Kupują spekulanci i ci co muszą. W bańkę bym nie wierzył, ludzie idą tam gdzie jest praca, na prowincji pracy brak , dlatego większe miasta mają potencjał cenowy 2x w stosunku do Polski powiatowej. Ceny napędza inflacja, ja w tym roku kupiłem nowe wykończone mieszkanie w Krakówku (56 m2) za cenę większa niż kupiłem prawie wykończony dom (180 m2) 5 lat wcześniej 40 km od Krakowa...cooo przecież w wawie patodeweloperka zabudowała juz wszystko: parki, lasy, zieleńce, zabytki..... do czego to prowadzi? ile jeszcze można zbudować ? przciez liczba ludności spada ponad 2 miliony młodych ludzi wyjechalo z PL dzieci nie ma rosnie liczba zgonów  wic po co te nowe mieszkoania Powinno być takie prawo ze sprzedawać  https://klimatyzacjapolska.pl/pomiary-wentylacji/   mieszkanie moze tylko właściciel ,a nie pośrednicy .Taki pośrednik zrobi kilka zdjęć i podwyższa cenę mieszkania o kilkadziesiąt tysięcy.Jak inni sprzedający zobaczą ogloszenie pośrednika wyższe o kilkadziesiąt tysięcy to też ustalają taką cenę za podobne mieszkanie.Tak napędza sie spirala cenowa